wkawiarence.pl
Nikt nie obiecywał, że będzie wyłącznie miło i przyjemnie. Nikt nie mówił, że nie będzie kolek, ząbkowania, buntu dwu-latka, a potem wielkiej rebelii u nastolatka. Nikt nie zwiastował, że prześpisz wszystkie noce, że będziesz sortować milion skarpet, które i tak nigdy nie mają pary i nie oberwiesz budyniem w oczy. Nikt….
I tak każda matka mogłaby wymieniać, co miało być, a nie jest. Najwidoczniej miałyśmy zatkane uszy, kiedy ktoś opowiadał, jak to jest być mamą. A może mamy słuch wybiórczy i słuchałyśmy tylko tego, co dla nas miłe i przyjemne? Aczkolwiek mleko sie rozlało… Drogie Mateczki. I teraz trzeba ciągnąc ten wóz zwany rodzicielstwem pod górkę.