Nie mając dziecka nie chciało mi się zajmować ozdobami, wymyślaniem i wciąganiem się w świąteczny szał. Jednak pewne zapachy muszą być.
Przede wszystkim zapach cynamonu, mandarynek, pomarańczy...
W tym roku pokroiłam w plastry pomarańcze i schną już na kaloryferze. Jak ususzą się porządnie powiesimy je na choince.
Kupiłam srebrny i złoty spray i popsikam nim anyżowe gwiazdki, które zawisną obok pomarańczy.
Kolejną moją pachnącą ozdobą są pomarańcze nadziewane goździkami. Piękny zapach i fajny wygląd - szczególnie wieczorem wśród świeczek zapachowych.
Zapachowe świeczki zrobiłam obkładając szklankę laskami cynamonu i włożeniem w środek małych wkładów do podgrzewacza. Szukam kolejnych świątecznych zapachowych inspiracji...:)
Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)
Dzień w klasztorze zmienia perspektywę
igomama, 27.03.2024
Żurek z białą kiełbasą, ziemniakami i jajkiem
Ola1984, 26.03.2024
Ola1984, 25.03.2024
Ola1984, 23.03.2024
Pita z szarpaną wieprzowiną i surówką colesław
Ola1984, 22.03.2024
Biotechnologia: Innowacyjne Metody w Dziedzinie Leczenia i P...
Strefa Taty, 20.03.2024
„Hela sama” – seria, która kształtuje zdrowe nawyki żywienio...
mamprzepis.pl, 20.03.2024
Szarpana wieprzowina (pulled pork)
Ola1984, 20.03.2024
Droga życia – Camino de Santiago
igomama, 19.03.2024
MalinowyExcelPL, 19.03.2024
Ola1984, 18.03.2024