W naszym przypadku wątpliwości co do wyboru imienia towarzyszyły nam przez 42 tygodnie ciąży aż do samego końca, czyli do dnia porodu.
Na początku czułam, że noszę pod sercem Lenkę. Po USG w 18 tyg. nasz dzidziuś został przez męża pieszczotliwie nazwany Antosiem.
Potem braliśmy jeszcze pod uwagę kilka imion, na koniec zostały 2 i nadal nie mogliśmy się zdecydować: czy Eryk czy Aleksander. Jednak kiedy mój mąż po raz pierwszy zobaczył naszego synka powiedział bez zastanowienia: "wielki, Aleksander Wielki":)
Nasz maluszek urodził się z wagą 4650 g, więc sam swoją osobą zasugerował jakie imię będzie do niego pasować. I faktycznie tak jak wskazują cechy charakteru przypisane do tego imienia nasz Alek jest odważny, staranny i bardzo lubi porządek, więc wszystko się zgadza.
Autorka: Agnieszka Konieczna
Spisz swoją opowieść i wyślij na adres redakcji.
Opublikowana historia będzie inspiracją dla rodziców poszukujących imion dla swoich maluszków:)
Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)
Śniadanie do szkoły – 4 propozycje na lunchbox dla dzieci.
MatczyneFanaberie, 28.11.2023
Pożyczalscy i rzeka – audiobook dla dzieci od Wydawnictwa Ju...
MatczyneFanaberie, 26.11.2023
Ola1984, 25.11.2023
Ola1984, 24.11.2023
Pierś z kurczaka w grzybowym cieście naleśnikowym z pieczark...
Ola1984, 23.11.2023
Jak ukryć wszystkie arkusze oprócz aktywnego? (VBA)
MalinowyExcelPL, 21.11.2023
Stylowa ekstrawagancja na studniówkę czyli wybór odpowiednie...
mika3008, 21.11.2023
Przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej: Co warto wiedzieć?
Kary, 21.11.2023
RozszerzanieDiety, 20.11.2023
Love Letter to Whiskey. Kandi Steiner
Retromoderna, 20.11.2023
Retromoderna, 19.11.2023