W naszym przypadku wątpliwości co do wyboru imienia towarzyszyły nam przez 42 tygodnie ciąży aż do samego końca, czyli do dnia porodu.
Na początku czułam, że noszę pod sercem Lenkę. Po USG w 18 tyg. nasz dzidziuś został przez męża pieszczotliwie nazwany Antosiem.
Potem braliśmy jeszcze pod uwagę kilka imion, na koniec zostały 2 i nadal nie mogliśmy się zdecydować: czy Eryk czy Aleksander. Jednak kiedy mój mąż po raz pierwszy zobaczył naszego synka powiedział bez zastanowienia: "wielki, Aleksander Wielki":)
Nasz maluszek urodził się z wagą 4650 g, więc sam swoją osobą zasugerował jakie imię będzie do niego pasować. I faktycznie tak jak wskazują cechy charakteru przypisane do tego imienia nasz Alek jest odważny, staranny i bardzo lubi porządek, więc wszystko się zgadza.
Autorka: Agnieszka Konieczna
Spisz swoją opowieść i wyślij na adres redakcji.
Opublikowana historia będzie inspiracją dla rodziców poszukujących imion dla swoich maluszków:)
Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)
kalipso, 09.09.2024
Lodowa Laguna – klejnot Islandii
igomama, 09.09.2024
RozszerzanieDiety, 09.09.2024
Ile kosztuje hulajnoga elektryczna dla dorosłych?
MarysiaB, 06.09.2024
MarysiaB, 05.09.2024
kalipso, 05.09.2024
Jaki kij do unihokeja prawy czy lewy?
MarysiaB, 05.09.2024
Chcesz, aby Twoje Dziecko przestało chorować? Przeczytaj!
Zielone_koktajle, 05.09.2024
KetoMix Zestaw na 2 tygodnie. Zupa serowo-porowa
MamaAnia, 05.09.2024
MarysiaB, 05.09.2024
Czy nowe klocki trzeba docierać?
MarysiaB, 04.09.2024