Macierzyństwo bez Photoshopa. Premiera! Patronat BlogiMam

Książka "Macierzyństwo bez Photoshopa" już wydana!

25 maja nakładem Grupy Helion, w marce Sensus ukazała się książka „Macierzyństwo bez Photoshopa” – 4. edycja charytatywnego projektu “Macierzyństwo bez lukru". Autorki, m.in. Małgorzata Dawid-Mróz (manufaktura-radosci.pl), Dorota Smoleń (od-rana-do- wieczora.blog.pl) , Katarzyna Ogórek (twojediy.pl), Malwina Ferenz (dzieciowo.pl), Anna Kowalczyk (boska matka.pl), Joanna Skotnicka (moje-waterloo.blogspot.com) podjęły w niej temat ciała kobiety- matki, niedoskonałego, naznaczonego śladami ciąży.

Przemyślenia te są bardzo indywidualne, ukazują cały wachlarz postaw: od zachwytu nad ciążą po niechęć do tego stanu, od niezgody na swój wygląd po całkowitą akceptację. Bardzo interesujące są głosy autorów, którzy szczerze i bezkompromisowo piszą o ciałach matek swoich dzieci.

To akcja charytatywna blogerów, matek i ojców, na rzecz ciężko chorego Mikołajka. Od 2011 r. Autorki wydały trzy tomy tekstów o rodzicielstwie, które odbiły się szerokim echem w dyskusji o byciu matką i ojcem w Polsce. Autorzy przekażą całość honorarium z każdego egzemplarza książki na konto chorego na rdzeniowy zanik mięśni Mikołajka Kamińskiego w Fundacji Dzieciom “Zdążyć z Pomocą”.

Więcej o książce

Obraz macierzyństwa w mediach to głównie Photoshop: matki są wymuskane, szczupłe i promienne, dzieci czyste i uśmiechnięte. Inne spojrzenie nie jest mile widziane.

Porozmawiajmy o matkach

O tym, jak wyglądają naprawdę.
Jak się czują w swoim nowym ciele w ciąży i po narodzinach dziecka. Można kochać swoje ciało z dzieckiem w brzuchu, jak Izabela, i można go nie lubić, jak Małgorzata. Można walczyć o powrót do stanu sprzed ciąży – i nasze bohaterki walczą: jak Łucja, która wytrwale ćwiczy i Karolina, która zoperowała sobie biust. Można zaakceptować, że nie jest idealne - i żyć pełnią życia, jak Katarzyna i Malwina.

Posłuchajmy ojców

Jak postrzegają ciała swoich ukochanych kobiet w ciąży i po ciąży?
Mocne teksty Jana, Macieja i Zdzisława opisują punkt widzenia prawdziwych mężczyzn.
Trzymasz w ręku zbiór doskonałych, intymnych, szczerych, zapadających w pamięć historii. Donośny głos matek i ojców, którzy w kolejnej, czwartej już edycji “Macierzyństwa bez lukru” nie boją się mówić prawdy o macierzyństwie i ojcostwie. Posłuchaj ich opowieści, odnajdziesz w nich swoją.

Autorzy przekażą całość honorarium z każdego egzemplarza tej książki na konto chorego na rdzeniowy zanik mięśni Mikołajka Kamińskiego w Fundacji Dzieciom “Zdążyć z Pomocą”.

“Widuję Was, mamy, codziennie. Co czujecie, patrząc na siebie w lustrze? Widzicie starsze niż kiedyś, niedoskonałe ciało? Zobaczcie w nim bogactwo doświadczeń, siłę i mądrość. Dałyście życie, karmiłyście, stworzyłyście nowego człowieka. Dajecie mu zdrowie i ciepło, poczucie bezpieczeństwa i morze miłości. Przejrzyjcie się w oczach swoich dzieci, spójrzcie oczami partnera. Jesteście piękne, choć czasami w to wątpicie. Jesteście silne, mimo że często w to nie wierzycie. Jesteście mądre, a nie zawsze sobie ufacie. Jesteście mocne jak drzewo tańczące na wietrze — nie dajcie się rozmieniać na wióry.”

Julita Hypki, fragment książki

 Książkę "Macierzyństwo bez Photoshopa" możecie zamówić >tutaj<.